piątek, 13 stycznia 2012

Za psa...

Za psa bezdomnego
Co miłości łaknie
Za psa ze schroniska
Co patrzy ponuro
Za psa na łańcuchu
Co wolności łaknie
Za psa co ma dom
Ciepły i wygodny
I za psa co znalazł się już
Za Tęczowym Mostem
Modły swe wnoszę do Ciebie
Ojcze Niebieski.
Amen.

3 komentarze:

  1. Napisz coś radosnego, bo mnie te wiersze dobijają(jak cała codziennośc). Nie, że mi się nie podobają, są piękne i wzruszające.

    OdpowiedzUsuń
  2. Heh, łatwo powiedzieć. Ja piszę smutne wiersze, by trochę z siebie tego smutku wyrzucić xD I przerzucić na innych ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny wiersz, rzeczywiście smutny, ale fajny :) Pozdrawiam, u mnie nowy post- zajrzyj :D

    OdpowiedzUsuń